Wpisy archiwalne w kategorii

do i z pracy

Dystans całkowity:9593.52 km (w terenie 248.80 km; 2.59%)
Czas w ruchu:451:16
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:78.63 km/h
Suma podjazdów:2305 m
Maks. tętno maksymalne:199 (101 %)
Maks. tętno średnie:171 (87 %)
Suma kalorii:1806 kcal
Liczba aktywności:361
Średnio na aktywność:26.72 km i 1h 18m
Więcej statystyk

czwartek ;)

Czwartek, 15 stycznia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria nocne, do i z pracy
Wiadomo work na dobry początek dnia choć jechało się ciężko.

Wieczorkiem mała pętelka po mieście w poszukiwaniu czynnego bankomatu :P

rzeka jeszcze nie zamarzła

Wtorek, 13 stycznia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria nocne, do i z pracy
Dzisiaj wpis z serii toć między rowerowaniem :)
z rańca standardowo do pracy ;)

Powrót to już zupełnie inna bajka :) o 18:20 na starym się stawiłem tak jak się umówiłem :) Z Pawłem pojechaliśmy na Smukałe sprawdzić czy rzeka jeszcze nie zamarzła :) ku naszemu nieździwieniu płynęła sobie w najlepsze i nie było potrzeby kucia przerębla :) tak dobrze czytacie pojechaliśmy się wykąpać w styczniu w rzece :) <yeah> było nieco inaczej niż zawsze dzisiaj mieliśmy śnieg pod nogami a to była dla nas nowość ;) Przy następnej kąpieli zabieram ze sobą tenisówki żeby nie chodzić boso po śniegu ;)
Wszystko było extra taka kąpiel w styczniu to wspaniała sprawa :) Polecam każdemu.
Stopy nieco zmarzły :) lecz to mała strata patrząc na przyjemność z całości ;)

>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam

:)

Poniedziałek, 12 stycznia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria do i z pracy, nocne

ehhh i przyszło mi dojechać

Piątek, 9 stycznia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria do i z pracy
ehhh i przyszło mi dojechać do pracy po raz kolejny rowerem :P
tam mam 8,3km w jedną stronę ;) chciałbym dzień w dzień tam jeździć lecz już w poniedziałek wracam na stare śmieci.


Pixon, pracuje gdzie pracowałem ;) magazyn zmienił lokalizacje ;) i byłem przeniesiony na jakiś czas ;)


>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających

Dzisiaj szybko i sprawnie

Środa, 24 grudnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria do i z pracy
Dzisiaj szybko i sprawnie po pracy mało czasu na przygotowania i dalej ruszać trzeba było na wigilie do siostry :) i chrześniaków :)



Kategoria do i z pracy, nocne


po przygotowaniu do zmasakrowania

ostatni wpis i ... i już spadam powoli na ciapong ;)

i po dojechaniu na Szczecin Dąbie wprost do Bazy rajdu bez żadnego błądzenia po okolicy :)

dom -> praca -> dom ->

Czwartek, 18 grudnia 2008 · Komentarze(6)
Kategoria do i z pracy, nocne
dom -> praca -> dom -> i jeszcze do sklepu po jedzonko na Masakrę.


W domu ostatnie przygotowania czyli przygotowanie rzeczy do zabrania :)
i ten nieszczęsny mapnik może uda się jakoś reaktywować ale to jutro w pracy :P

Więc już praktycznie wszystko pozostaje jeszcze tylko dobry humor zabrać ze sobą i się bawić :)
No i już się z mamuśką pożegnałem bo jutro po pracy czeka mnie dojazd na ciapong i do Szczecina ;)

Ach lubię to uczucie tuż przed zawodami :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
a to tak od moja stara nowa maszynka po Booo

A tak nie chwaląc się chyba uda mi się w końcu pokonać magiczną liczbę 10kk nakręconych kilometrów w ciągu roku.

Spokojnie dojechałem do pracy.

Kategoria do i z pracy
Spokojnie dojechałem do pracy.

Tak prawie spokojnie bo rano zaczeło mnie gardło boleć i dalej trzyma :/
eee a nocna masakra coraz bliżej byle bym nie dostał temperatury bo będzie się dosć ciezko jechało.

Bliźniaczki sobie rosną dalej i je dosc często odwiedzam żeby poznały wójka :)

Dzień w domu zapowiada się następująco:

Mam wszystkie części żeby złożyć rower ;)
- naplecenie przedniego koła
- zalanie hamulców
- dokrecenie blatów do korby
- złożenie wszystkiego w całość
- czyli kilka godzin mi to zajmie trzeba się zaopatrzyć w pifko ;)

- szukam chętnego/tnej kto by mi to złożył ;)