rzeka jeszcze nie zamarzła
Wtorek, 13 stycznia 2009
· Komentarze(1)
Kategoria nocne, do i z pracy
Dzisiaj wpis z serii toć między rowerowaniem :)
z rańca standardowo do pracy ;)
Powrót to już zupełnie inna bajka :) o 18:20 na starym się stawiłem tak jak się umówiłem :) Z Pawłem pojechaliśmy na Smukałe sprawdzić czy rzeka jeszcze nie zamarzła :) ku naszemu nieździwieniu płynęła sobie w najlepsze i nie było potrzeby kucia przerębla :) tak dobrze czytacie pojechaliśmy się wykąpać w styczniu w rzece :) <yeah> było nieco inaczej niż zawsze dzisiaj mieliśmy śnieg pod nogami a to była dla nas nowość ;) Przy następnej kąpieli zabieram ze sobą tenisówki żeby nie chodzić boso po śniegu ;)
Wszystko było extra taka kąpiel w styczniu to wspaniała sprawa :) Polecam każdemu.
Stopy nieco zmarzły :) lecz to mała strata patrząc na przyjemność z całości ;)
>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam
z rańca standardowo do pracy ;)
Powrót to już zupełnie inna bajka :) o 18:20 na starym się stawiłem tak jak się umówiłem :) Z Pawłem pojechaliśmy na Smukałe sprawdzić czy rzeka jeszcze nie zamarzła :) ku naszemu nieździwieniu płynęła sobie w najlepsze i nie było potrzeby kucia przerębla :) tak dobrze czytacie pojechaliśmy się wykąpać w styczniu w rzece :) <yeah> było nieco inaczej niż zawsze dzisiaj mieliśmy śnieg pod nogami a to była dla nas nowość ;) Przy następnej kąpieli zabieram ze sobą tenisówki żeby nie chodzić boso po śniegu ;)
Wszystko było extra taka kąpiel w styczniu to wspaniała sprawa :) Polecam każdemu.
Stopy nieco zmarzły :) lecz to mała strata patrząc na przyjemność z całości ;)
>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam