mało

Wtorek, 24 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria do i z pracy
plucha dzień kolejny ;(

reszty komentować chyba nie muszę widać po dystansie ;(

początkowa plucha tygodniowa :///

Poniedziałek, 23 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria do i z pracy, nocne
pobudka godzina 5:20 :) wyspany szczęśliwy początek tygodnia to sobie pokręcimy jaki poniedziałek taki tydzień czy jakoś tak :P
Spojrzałem przez okno bo po dźwiękach dochodzących z ulicy (śpię przy otwartym oknie) coś jest nie tak, nie powinno tak chlapać ? Wyglądam i wodze śnieg a właściwie jego resztki wszędzie gdzie się da i koniec dobrego humoru.
Przegrałem kolejny dzień. (osoba będzie wiedziała o co chodzi)
Odechciało mi się wszystkiego jak zobaczyłem na termometrze +3stopnie :/// wszystko pływało, breja poślizgowa na ulicy, odechciało mi się jeździć i poszedłem spać ;(

Kolejny dzień bez rannego treningu ;(;(;(
Wieczorkiem trochę pokręciłem.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
>>ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA

Ice Ice bike

Niedziela, 22 lutego 2009 · Komentarze(1)
Kategoria treningowe
Trochę szosowo trochę terenowo z cyklu dla chcącego coś dobrego :)

Z rańca, powiedzmy :D:D bo w nocy mało spałem :) i pobudkę miałem o 9:15 a o 9:oo byłem umówiony :P nio ale zdążyłem z małym spóźnieniem ;)
i półtorej godziny szosy patrząc na to co leciało z nieba miedzy powrotem do domu a wstaniem rano to z nawierzchni leciało na nas błoto sól i wszystko co tam leżało nie wyglądałem najczyściej :D:D

11:oo zameldowałem się pod Kauflandem jak co niedziela ;) i w ekipie 11 osób ruszyliśmy w świat :) trochę lasu a, że śnieżek sobie prószył i dalej prószy to było biało i wesoło w doborowym towarzystwie.

Dzięki temu dowiedziałem się parę istotnych spraw :) i tak

ZAPRASZAM 2 maja na Maraton Metropolia Bydgoszcz-Toruń organizowany przez

Rowerowa Brzozoa

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
>>ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA

sobota po piątku

Sobota, 21 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria treningowe
Treningowo.
choć ciężko było się zwlec z łóżka bo dopiero o 12 wstałem :/ to udało się wyjść pokręcić i z niby niczego wyszedł nawet dystans mnie satysfakcjonujący
choć ważniejszy był czas jazdy i tępa w tym czasie :)


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
>>ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA

urlopowanie :)

Piątek, 20 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Orbea, treningowe
taki mały spontan wyszedł z pobudką o 11 :P wyjściem na rower o 13 a powrotem po ponad 2 godzinach wyjeżdżony nieco w terenie, przynajmniej maiłem okazję przetestować hamulce (nareszcie)

I tak jak wcześniej miałem o nich opinie teraz ja będę podtrzymywał, boje się jeździć a Avidach Juicy Seven wole moje XTki :)

choć nie powiem jazda na tych avidach jest przyjemna :)

Będzie drugi rower na shimanowskim czymś to nie będę miał problemu na które wsiąść i pojechać :)


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
>>ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA

przełamanie

Poniedziałek, 16 lutego 2009 · Komentarze(0)
Przełamanie i rozpoczęcie treningów niedługo rozpoczęcie sezonu więc trzeba ;)

z treningu 2h8min
może kiedyś pojawią się i dystanse z treningu ;) choć nie one są najważniejsze

temperatura nawet na plusie była bo nic w bidonie nie zamarzło :P
maxymalna prętkość jakoś za tirem na obwodnicy około 20 godziny :P

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
>>ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA

Niedziela

Niedziela, 15 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria treningowe
Niedziela leniwie się zaczęła po wczorajszym koncerciku do domu z lądowaliśmy po 6 rano ;)

Choć piękne słoneczko świeciło nie za bardzo chciało mi się wychodzić na rower, ponieważ ciężko było trzymać pion :P

W końcu po wielokrotnych próbach udało się wyjść (16:30) nieco późno lecz zawsze to coś ;) wybrałem do treningu okolice Bydgoszczy i udałem się na obwodnice :)
a to Kanał Bydgoski jeszcze skuty lodem


Następnie jeszcze okolice i okolice i atak na górę Szybowników zaliczony do nieudanych :P kiedyś się uda, raz już tam wjechałem wjadę i po raz kolejny.

I tak zleciało mi ponad 3 godziny jazdy, powiedzmy jak by było jeszcze 3 to był by udany trening a tak porostu był :)

zmieniłem opony na 2,1 cala ciężkie pancerne kloce i jazda stała się męcząca :P
nie wspominając że rower przytył o ponad kilogram :D:D
szkoda, ze dopiero teraz je zmieniłem, no cóż człowiek uczy się na błędach.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
>>ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA