Wpisy archiwalne w kategorii

do i z pracy

Dystans całkowity:9593.52 km (w terenie 248.80 km; 2.59%)
Czas w ruchu:451:16
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:78.63 km/h
Suma podjazdów:2305 m
Maks. tętno maksymalne:199 (101 %)
Maks. tętno średnie:171 (87 %)
Suma kalorii:1806 kcal
Liczba aktywności:361
Średnio na aktywność:26.72 km i 1h 18m
Więcej statystyk

MIstrzowski AlleyCat Bydgoski

Piątek, 1 lipca 2011 · Komentarze(0)
dzisiaj Alley na dwa,
przede mną Kermitosław na MTbowcu

Ja ostrzakowo szukający dworca PKP :D:D
Jak to usłyszałem optymalna trasa ma około 25kmów, Optymalna by była jak bym pojechał na Rynkowo Wiadukt a nie na Rynkowo :D szukać dworca, po powrocie na Metę, stwierdzenie że to nie ten punkt no to dalej w trasę :)
co prawda punktu nie znalazłem lecz zaliczony miałem ponieważ okazało się iż na Rynkowie była ta sama informacja :D:D co na każdej innej stacji :)
Moja optymalna trasa wyniosła 49kilometrów :]
plus afterek na po Alleyu również zaskakujący :P

Poza tym do i z pracy plus odwiedzić babcię i życzenia złożyć.

ps. założyłem licznik do ostrzaka :)

Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających

czwartkowa gonitwa czasu

Czwartek, 30 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria do i z pracy, Orbea
zaczęło się wczoraj, mianowicie przesadziłem z rolkami troszeczkę i bardzo późno do domu zlądowałem :)
rano trza było wstać lecz jeszcze 10 minut a potem szybko, czyli <b>śpiesz się powoli a zdążysz się spóźnić :) </b>

do pracy na Orbei jeszcze jej nie znacie to zapodam foty ;) i byłem za 15 ósma ;)
po również bez pośpiechy wyszedłem 40 minut później niż kończyłem, śpiesząc się powoli pojechałem do domu, mając na uwadze wyrobienie zdjęć dla Kamili, i pomoc kuzynowi w przewiezieniu mebla.
Zdjęcia wyrobiłem, do kuzyna spóźnienie prawie 20 minutowe czyli śpiesząc się powoli zachowałem maksimum ostrożności.
Wracając do domu spoglądanie w górę nie zachęcało do podróży a trzeba było odwieść zdjęcia do Kamili i wrócić do domu, Czyli znowuż się śpieszyłem bardzo powoli i po drodze zahaczyłem sklep. Zaczynało się błyskać od patrzenia w górę ;)

Od 40 minut jestem w domu a jest godzina 19:56 a co nie chce padać to nie chce.
W końcu upragniony obiad i wygodny fotel.

praca, rolki

Wtorek, 28 czerwca 2011 · Komentarze(0)
praca czyli 18km plus,

wieczorkiem rolki coś koło 15kmów trochę po bruku i mieście i takie tam

na ostro i MTB do ...

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · Komentarze(0)
praca na MTB założyłem nawet nakładki na pedały aby pojechać w normalnych butach czy Ja normalnieje ????
około wieczora przed 21 na ROOOOOOOLKI na godzinkę
plus ostrzak na chwilę, i wyszło jeszcze ponad 2 godziny z Buzonem, trochę po mieście trochę poza miastem, trochę po zadupiach