do i z Pracy, wieczorkiem ...

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Do pracy spokojnie w deszczu łapiąc kapciocha na tylnym kole, puściła wczorajsza łątka.
Z pracy już tylko po mokrym do domu, nie specjalnie na około.
Wieczorkiem na wyżyny złożyć życzonka urodzinowe.
Do domu przed północą wróciłem Wojska Polskiego mijając lewym pasem autobus koło policji.
Do teraz zastanawiam się czemu on jechał pod prąd :P a może to ja nie ten pas wybrałem :D:D

Szacowany dystans około 26km
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oucza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]