Extreme Bike Glinki kolejna
Niedziela, 11 stycznia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria treningowe
Extreme Bike Glinki kolejna edycja w śniegu :)
Dzisiaj od dawien dawna dojechałem na start już o 11:03 czyli praktycznie bez spóźnienia ;) niestety czekaliśmy na Daniela do 11:20 więc nieco się start opóźnił i trochę zmarźliśmy.
W dniu dzisiejszym stawiło się dziewięciu bikerów :) i tak ruszyliśmy niestety po kilku minutach jazdy tempo było odpowiednie dla ostatniego, niestety trochę za wolno dla mnie :( dlatego z Kermitem i Radkiem odłączyliśmy się od całości i dalej już w trzech ruszyliśmy na trening nie obyło się bez zbędnych wywrotek, podprowadzania roweru pod górki itd. ;)
Pierwszą część przejechaliśmy do Piecek wracając zahaczyliśmy Brzozę przez tamtejsze lasy wyjechaliśmy koło lotniska ;) i dalej do domku taka wycieczka niespełna 50km :) z dość dobrą średnią jak na teren zimą patrząc że początek był kiepski tak tego trzeba mi było :)
Popołudniu na 15:42 jeszcze na Stary Rynek trzeba było zjechać ;)
Na WOŚP :) rowerzyści i nie tylko mieli wejście na wizję ogólnopolską ;)
To się polansowałem na rowerze wyjściowym :D ;)
(ok 5km czas jakieś 20-25 minut)
>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam
Dzisiaj od dawien dawna dojechałem na start już o 11:03 czyli praktycznie bez spóźnienia ;) niestety czekaliśmy na Daniela do 11:20 więc nieco się start opóźnił i trochę zmarźliśmy.
W dniu dzisiejszym stawiło się dziewięciu bikerów :) i tak ruszyliśmy niestety po kilku minutach jazdy tempo było odpowiednie dla ostatniego, niestety trochę za wolno dla mnie :( dlatego z Kermitem i Radkiem odłączyliśmy się od całości i dalej już w trzech ruszyliśmy na trening nie obyło się bez zbędnych wywrotek, podprowadzania roweru pod górki itd. ;)
Pierwszą część przejechaliśmy do Piecek wracając zahaczyliśmy Brzozę przez tamtejsze lasy wyjechaliśmy koło lotniska ;) i dalej do domku taka wycieczka niespełna 50km :) z dość dobrą średnią jak na teren zimą patrząc że początek był kiepski tak tego trzeba mi było :)
Popołudniu na 15:42 jeszcze na Stary Rynek trzeba było zjechać ;)
Na WOŚP :) rowerzyści i nie tylko mieli wejście na wizję ogólnopolską ;)
To się polansowałem na rowerze wyjściowym :D ;)
(ok 5km czas jakieś 20-25 minut)
>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam