trening
Sobota, 2 stycznia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria nocne, treningowe, zimówka
Wiele było koncepcji na tę sobotę, z rana miało być przejechane 200km po szosie więc założyłem lemondkę, lecz zbyd późno się obudziłem i bym nie zdążył.
Drugą opcją było po zmroku objechać Zalew Koronowski (150-160km) lecz zagadałem się z kumpelą w sklepie i tak minęło kolejne półtorej godziny.
Wygrała opcja trzecia jak kumpel do mnei zadzwonił o 22:10 czy jadę do Ostromecka :P
No i ruszyłem o 22:40 do kumpla i razem do Ostromecka i okolicznych rejonów
lampa na zdjęciu to rower kumpla
[/url]
w domu zawitałem o 2:30 w nocy.
Drugą opcją było po zmroku objechać Zalew Koronowski (150-160km) lecz zagadałem się z kumpelą w sklepie i tak minęło kolejne półtorej godziny.
Wygrała opcja trzecia jak kumpel do mnei zadzwonił o 22:10 czy jadę do Ostromecka :P
No i ruszyłem o 22:40 do kumpla i razem do Ostromecka i okolicznych rejonów
02.01.2010 Nocna jazda© kitaxc
lampa na zdjęciu to rower kumpla
[/url]
w domu zawitałem o 2:30 w nocy.