dzień porażki
Piątek, 9 października 2009
· Komentarze(1)
Kategoria treningowe, zimówka, nocne
Zobaczyłem dzisiaj moje wyniki morfologi hematokrytu i hemoglobiny, wynika z nich ze nie powinienem patrzeć na rower nie mówiąc o wsiadaniu na niego. :P
z treningu:
51.56 km 0.00 km teren
01:57 h 26.44 km/h
Maks. pr.:59.45 km/h
a Agenciare to powiesić :P miała dać kartę zgłoszenia na rajd niepodległości i dalej nie dała :P
Wieczorkiem odwiedziłem jeszcze dziewczynę dokładając 10km i zbijając sobie lewy piszczel o spdeka, but na zjeździe z krawężnika mi się wypiął nie wiem dokładnie jak to wyglądało zawsze robię tak samo a tu masz pech i bolący piszczel jak ... nie powiem co :/
z treningu:
51.56 km 0.00 km teren
01:57 h 26.44 km/h
Maks. pr.:59.45 km/h
a Agenciare to powiesić :P miała dać kartę zgłoszenia na rajd niepodległości i dalej nie dała :P
Wieczorkiem odwiedziłem jeszcze dziewczynę dokładając 10km i zbijając sobie lewy piszczel o spdeka, but na zjeździe z krawężnika mi się wypiął nie wiem dokładnie jak to wyglądało zawsze robię tak samo a tu masz pech i bolący piszczel jak ... nie powiem co :/