Po nocnym bieganiu dzisiaj
Czwartek, 8 stycznia 2009
· Komentarze(1)
Kategoria treningowe
Po nocnym bieganiu dzisiaj czuje zakwasy na łydkach :/
Nio nic dzisiejsza jazda nie należała do najweselszych lecz w nowe miejsce pracy za wiele możliwości dojazdu nie ma.
Z rana jeszcze na komisariat złożyć zeznanie w sprawie wypadku który miał miejsce z miesiąc temu.
Popołudniu taki mały trening i próba zaatakowania góry na Szybowników zimą, niestety dzisiaj się nie udało, lecz próbować będę :)
widok z góry Szybowników (fotka robiona telefonem więc jakość taka se)
>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
Nio nic dzisiejsza jazda nie należała do najweselszych lecz w nowe miejsce pracy za wiele możliwości dojazdu nie ma.
Z rana jeszcze na komisariat złożyć zeznanie w sprawie wypadku który miał miejsce z miesiąc temu.
Popołudniu taki mały trening i próba zaatakowania góry na Szybowników zimą, niestety dzisiaj się nie udało, lecz próbować będę :)
widok z góry Szybowników (fotka robiona telefonem więc jakość taka se)
>> ŻYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających