Dzień dzisiejszy zacząłem
Piątek, 18 lipca 2008
· Komentarze(3)
Kategoria Kellys, do i z pracy, treningowe
Dzień dzisiejszy zacząłem zebraniem się do końca i przełożeniem oponki przedniej na kenda khan czyli mojego semi slicka półtora calowego na którym będę jechał już niedługo wybrzeżem :) (więcej na ten temat napisze w dniu jutrzejszym)
następnie standardowo
home -> work -> ....... -> i trafiłem do domu z powrotem
łapiąc kapcia gdzieś między Starym Rynkiem a domem dojechałem a w oponie jest około jeden bar, czeka mnie jutro jeszcze jedno zdejmowanie opony :/
no ale jak trza to trza. :) praktyka czyni mistrza ;)
w miedzy czasie odwiedziłem siostrę i pętelkę przez fordon przejechałem :)
z treningu
39,65
1:15:48
31,40
58,29
Już jutro pojawi się kadencja, niestety na odczyty pulsu trzeba bezie poczekać do połowy sierpnia.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.
następnie standardowo
home -> work -> ....... -> i trafiłem do domu z powrotem
łapiąc kapcia gdzieś między Starym Rynkiem a domem dojechałem a w oponie jest około jeden bar, czeka mnie jutro jeszcze jedno zdejmowanie opony :/
no ale jak trza to trza. :) praktyka czyni mistrza ;)
w miedzy czasie odwiedziłem siostrę i pętelkę przez fordon przejechałem :)
z treningu
39,65
1:15:48
31,40
58,29
Już jutro pojawi się kadencja, niestety na odczyty pulsu trzeba bezie poczekać do połowy sierpnia.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.