Z muzyką w uszach, lekkie spóźnienie dzisiaj zaliczyłem. Na popołudnie umówiony na miejską rozpierduchę :P Dystans szacowany 7800m
I wyszło od 17:30 na rowerze na mieście, więc placyk przed Savojem w oczekiwaniu na Wojtka który robił ksero, tam zachaczone dwie może 3 osoby które nawineły się pod koła :P Następnie, Stary Rynek, Leśne, %, Bielawki, %, Starówka, rajd między żołnierzami z kompani reprezentacyjnej :P Starówka, Kubryk, %, nie pamiętam o której do domu zjechałem lecz pozostało mi zapięcie i torba Buzona :P
Dystans szacowany 20000m Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)